Niedźwiedź pożarł człowieka?

i

Autor: Shutterstock

Niedźwiedzica w poznańskim zoo wykopała coś dziwnego. Pracownicy zadzwonili na policję

2016-09-25 14:26

Pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu zadzwonili na policję, po tym jak niedźwiedzica wykopała podejrzany obiekt na swoim wybiegu.

Niedźwiedzica w zoo w Poznaniu wykopała na swoim wybiegu podejrzany przedmiot. Opiekunowie zwierzęcia zawiadomili policję. Jak się okazało, niedźwiedź wykopał pocisk moździerzowy. Na miejsce wezwano oddział saperski. Zwierzę zostało wybawione z wybiegu i zamknięte w pomieszczeniu wewnętrznym. Dopiero wtedy saperzy mogli przystąpić do pracy. Pocisk moździerzowy z wybiegu niedźwiedzia został wywieziony na poligon. Cała akcja odbyła się bez ewakuacji pracowników i gości ogrodu zoologicznego. Saperzy sprawdzili dodatkowo okolice znaleziska i potwierdzili, że wybieg niedźwiedzi jest bezpieczny - bez kolejnych, ukrytych pod ziemią przedmiotów.

ZOBACZ: Lamparty z naszego zoo mają wspierać Putina

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki