Dopalacze

i

Autor: Jan Biały

To ofiara dopalaczy? 16-letni uczeń ZMARŁ w szpitalu w Kielcach

2016-09-18 14:40

W piątek 16 września do szpitala w Kielcach trafił 16-letni licealista, który miał wysokie ciśnienie. W sobotę stan zdrowia chłopaka gwałtowanie się pogorszył i mimo reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Przy jego rzeczach zabiezpieczono torebeczki z białą substancją, możliwe, że są to dopalacze. Sprawę wyjaśnia teraz kielecka policja.

16-letni uczeń liceum trafił do szpitala w piątek. Po karetkę zadzwoniła jedna z nauczycielek, która zauważyła, że chłopak dziwnie się zachowuje. W sobotę stan zdrowia nastolatka zaczął się gwałtowanie pogarszać. - Początkowo wydawało się, że chłopak będzie mógł wrócić do domu, jednak jego stan zaczął się pogarszać. W sobotę o godzinie 11 doszło do zatrzymania akcji serca. Reanimacja nie przyniosła efektu. 16-latek zmarł - powiedział Kamil Tokarski z kieleckiej policji. Funkcjonariusze przy 16-latku znaleźli torebeczki z białą substancją. Czy były to dopalacze? Na razie proszki trafiły do laboratorium. Zaplanowano także sekcję zwłok ucznia, która z pewnością przybliży śledczych do poznania prawdy.

- Mogę jedynie potwierdzić, że w szpitalu zmarł w sobotę 16-letni chłopak. Ze względu na tajemnicę lekarską nie mogę przekazać więcej informacji. Jest nam bardzo przykro, współczujemy rodzinie i czekamy aż sprawa zostanie wyjaśniona przez policjantów i prokuraturę - opisała Anna Mazur-Kałuża, rzeczniczka szpitala w Kielcach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki