On głoduje co dzień

2005-03-09 19:10

- Nie dojadamy z mężem, żeby tylko nasze dzieci miały pełne żołądki - Barbara Miechurska (30 l.) z Kamiennej Góry (Dolny Śląsk) spuszcza głowę. W jej oczach pojawiają się łzy. Otwiera chlebak. Pusty.

Miechurska nie chce żebrać o pieniądze, prosi tylko o jedzenie. - Dla dzieci... - mówi przyciszonym głosem bezradna kobieta.

Ani ona, ani jej mąż Piotr (31 l.) nie pracują. Pani Basia jest na rencie chorobowej. Ma problemy z biodrami, chodzi o kulach. Czeka na operację, ale kolejka jest długa. Pod nóż chirurga trafi za jakieś 2 lata.

Nie chcemy jałmużny

Piotr: - Szukam pracy, nawet dorywczej, ale w Kamiennej jest ciężko z robotą. Młody jestem. Zdrowy. Jakbym miał robotę, to byłoby nam lżej. Nie chcę siedzieć w domu z wyciągniętą ręką po jałmużnę - chowa twarz w dłoniach Piotr.

Mają dwójkę dzieci: 9-letnią Magdę i 5-letniego Mateuszka.

Zupa na cały dzień

- Stajemy na głowie, żeby skombinować dzieciom jedzenie - mówi pani Basia Miechurska.

Z najtańszych produktów gotuje gar zupy na kilka dni. To ma wystarczyć na śniadanie i obiad. Kolacji nie jadają.

- Dostaję 450 zł renty i 200 zł dodatku opiekuńczego na dzieci. To musi wystarczyć na jedzenie, opłaty, kupno ubrań - opowiada pani Basia. - Zbliża się komunia święta mojej córeczki. Jak ja jej powiem, że nie mam pieniędzy, żeby świętować jej uroczystość? - głos jej więźnie w gardle.

- Staramy się płacić rachunki. Z opóźnieniem, ale płacimy. Nie chcemy stracić dachu nad głową. Nie mogę też dopuścić, żeby odcięli nam prąd. Przecież dzieci nie będą się uczyć przy świeczkach... - załamuje ręce.

- Sami sobie nie poradzimy - mówi mężczyzna.

Są ludzie, którzy potrafią pomagać

- Musimy uwrażliwić naszych rodaków na los ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie - mówi ks. Adam Dereń (39 l.), dyrektor Caritas Polska. Organizacja od dawna pomaga najuboższym. Rusza ich nowa akcja "Kromka chleba".

- Caritas w Polsce dożywia dziennie około 54 tys. dzieci. Dla większości z nich jest to jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia - mówi smutno ks. Adam.

Na szczęście są ludzie, którzy wyciągają rękę do potrzebujących. Prezes zarządu Lotto Mirosław Roguski uroczyście przekazał wczoraj Caritasowi czek o wartości 180 tys. zł. Pieniądze zebrano podczas Noworocznych Zakładów Specjalnych. Dzięki Agencji Rynku Rolnego do magazynów Caritas w całej Polsce trafi też 13 tys. ton produktów żywnościowych.

A my wiemy, skąd wziąć pieniądze!

Znaleźliśmy 182 mln 200 tys. zł, czyli o 42 mln więcej niż potrzeba, by każde biedne dziecko dostało ciepły posiłek dziennie:

prawie 180 mln zł, które Skarb Państwa chce przyznać w ramach programu motywacyjnego szefom z Grupy Lotos;

ok. 200 tys. zł ekwiwalentu za urlopy ministrów ministerialne premie i nagrody: Jerzy Hausner - 23,5 tys. zł; Izabela Jaruga-Nowacka - 19,6 tys. zł; Inni ministrowie po 19,5 tys. zł za cały rok ciężkich starań, by Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej' Magdalena Środa, pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn

- 7 tys. zł

Łącznie blisko 200 wiceministrów, wojewodów, ich zastępców, szefów urzędów centralnych zgarnęło 2 mln złotych!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki