Porwała, okradła i porzuciła nagiego w lesie [ZDJĘCIA]

2016-09-07 6:00

Pewnie do końca życia Mateusz F. (23 l.) będzie żałował znajomości z Pauliną P. (17 l.). Była dziewczyna zafundowała mu porwanie, a na koniec nagiego porzuciła w lesie pod Toruniem (woj. kujawsko-pomorskie). Przerażony golas dotarł do drogi, gdzie pomógł mu kierowca, który zadzwonił na policję.

Paulina P. z Torunia przez kilka miesięcy była partnerką Mateusza F. z Bydgoszczy. Kiedy uczucie wygasło, związała się z 19-letnim Przemysławem P.(19 l.). Para chciała wyjechać nad morze, problemem był jednak brak pieniędzy. Dziewczyna wpadła więc na genialny pomysł. Swojemu obecnemu chłopakowi powiedziała, że jej były okradł ją z biżuterii i jest jej winny dużą kwotę pieniędzy. Postanowili odzyskać nieistniejący dług.

Kilka dni temu wieczorem Paulina P. wywabiła z domu Mateusza F. Kiedy rozmawiali, podjechał samochód. Zatrzymał się z piskiem opon. Wyskoczyło z niego dwóch zamaskowanych mężczyzn. Wrzucili Mateusza do bagażnika. Przerażony chłopak modlił się o życie. Po godzinie auto się zatrzymało. - W lesie obok miejscowości Przysiek napastnicy odebrali pokrzywdzonemu telefon komórkowy, portfel oraz dokumenty. Na koniec kazali mu się rozebrać do naga. Zabrali jego rzeczy i odjechali - opisuje podkom. Przemysław Słomski (33 l.) z bydgoskiej policji.

Kilka godzin później Paulina i jej nowy chłopak zostali zatrzymani. - Po przesłuchaniu usłyszeli zarzuty rozboju, pozbawienia wolności oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Na wniosek prokuratora sąd aresztował ich na trzy miesiące - dodaje podkom. Słomski. Policjanci szukają drugiego mężczyzny, który brał udział w porwaniu. Zapewniają, że jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.

Zobacz: Uwaga! WŚCIEKLIZNA w Szczecinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki