Największe zagrożenie podtopieniami istnieje obecnie na Pomorzu. Stan alarmowy ogłoszono dla Zalewu Wiślanego i Szczecińskiego. Także w rzekach w tym regionie - Motławie i Martwej Wiśle - poziom wody niebezpiecznie się podniósł. Ostrzeżenie dotyczy też Baudy, Szkarpawy i Tugi, płynących w pobliżu Nowego Dworu Gdańskiego. Stan alarmowy ogłoszono także dla jeziora Druzno i wpływającej do niego rzeki Wąskiej, oraz wypływającej z niego do Zalewu Wiślanego - rzeki Elbląg. Zagrożenie powodzią dotyczy też Odry, na wysokości Gryfina i Szczecina. Narażeni na podtopienia mogą być także mieszkający w sąsiedztwie Obry, Baryczy i Kustrocha (wielkopolskie), Sidry (podlaskie), Pszczynki i Brynicy (śląskie) i Drwęcy (kujawsko-pomorskie). Stan alarmowy rzek oznacza zagrożenie zalaniem infrastruktury i zabudowań, oraz stanowi niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia ludzi. Może być powodem ewakuacji danego terenu.
ZOBACZ: Pogoda na Wszystkich Świętych. Sprawdź szczegółową prognozę
SOPRAWDŹ: Pogoda długoterminowa: wiemy, kiedy spadnie śnieg i chwyci mróz!