Ale w końcu układ przestał podobać się kobiecie. Okazało się, że Piotr S. zamieszczał zdjęcia 30-latki bez jej zgody na portalach ogłoszeniowych i naganiał jej klientów! Gdy prostytutka zażądała usunięcia wpisów, doszło do awantury, którą zakończyła dopiero interwencja policji. Funkcjonariusze nie wahali się ani chwili, gdy zakładali kajdanki 48-latkowi i jego żonie. - Oboje usłyszeli zarzut sutenerstwa. Przestępstwo to zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności - mówi sierż. sztab. Marta Sulowska z północnopraskiej komendy.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Podcasty
Playlisty tematyczne
