- Świętokrzyska po jej oddaniu do ruchu pod koniec 2014 roku nie przypominała tej, którą miasto pokazywało na wizualizacjach - mówi "Super Expressowi" Grzegorz Walkiewicz (34 l.), były śródmiejski radny i obecnie prezes stowarzyszenia Warszawa Obywatelska. - Cała ulica była wybetonowana, pełna donic, a usychająca zieleń była wątpliwą ozdobą - dodaje. Szczególnie że nasadzenia jakoś się na Świętokrzyskiej nie przyjęły. Dlatego razem z miejskimi aktywistami Grzegorz Walkiewicz zaczął walczyć o ładniejszy wygląd ulicy. - Słyszeliśmy od urzędników, że się nie da, ale w międzyczasie zmieniły się władze Zarządu Dróg Miejskich i powołano pełnomocnika prezydent do spraw zieleni. Wtedy się już dało - mówi Grzegorz Walkiewicz. W czerwcu odbyły się konsultacje z mieszkańcami, a potem konieczne były ustalenia z gestorami sieci podziemnych, które biegną pod ulicą, aby pogodzić nasadzenia z infrastrukturą. - Obecnie trwają prace nad wykonaniem projektu budowlanego oraz wykonawczego - informuje Mikołaj Pieńkos, rzecznik ZDM.
Co się zmieni? - Wzdłuż Świętokrzyskiej od Kopernika do ronda ONZ pojawi się ok. 200 nowych drzew - mówi Walkiewicz. Prace ruszą w listopadzie i mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Pojawią się też krzewy i rabatki kwiatów oraz nowe ławki. Zmieni się też przy okazji plac Powstańców Warszawy. Mieszkańcy niechętni donicom, które miasto tam ustawiło, w budżecie partycypacyjnym i w późniejszych konsultacjach przeforsowali oddzielenie placu po obwodzie drzewami. Sam plac ma ożyć dzięki organizowaniu na nim imprez i targu.
Podcasty
Playlisty tematyczne
