Matura z matematyki

i

Autor: PIOTR GRZYBOWSKI/ Super Express Matura z matematyki

POGROM NA EGZAMINIE

Matura z matematyki napisana w 10 minut. Uczeń nie został wypuszczony. "Oczy miałam jak pięciozłotówki"

2024-05-17 8:49

Tegoroczny maturzysta, uczeń Zespołu Szkół Łączności na warszawskiej Pradze-Południe, podczas matury z matematyki chciał opuścić salę po zaledwie dziesięciu minutach. Chłopak został zatrzymany przez nauczyciela. - Jak to zobaczyłam, oczy miałam jak pięciozłotówki - relacjonowała dziennikarzowi WP jedna z uczennic szkoły w Warszawie.

Warszawa. Relacje maturzystów po egzaminie z matematyki

W środę 8 maja uczniowie z całej Polski pisali maturę z matematyki. Zdania na temat trudności egzaminu są podzielone. Jeden z uczniów Zespołu Szkół Łączności na warszawskiej Pradze-Południe próbował wyjść z egzaminu po zaledwie dziesięciu minutach.

- Pierwsza osoba chciała wyjść po 10 minutach, ale nauczyciel nie pozwolił na opuszczenie sali i kazał mu siedzieć - powiedział dziennikarzowi WP jeden z uczniów. Nie ma w tym nic dziwnego - salę podczas matury można opuścić dopiero po pierwszej godzinie od rozpoczęcia egzaminu. Czytaj dalej.

Matury 2024 w Warszawie. Tysiące uczniów zdaje egzamin dojrzałości na stadionie Legii

A jak trudność matury z matematyki ocenili pozostali uczniowie szkoły w Warszawie?

- Jak to zobaczyłam, oczy miałam jak pięciozłotówki. Jeżeli chodzi o mnie, to obym miała te 30 procent i zdała - mówiła jedna z uczennic.

Inny maturzysta powiedział dziennikarzom, że było dużo funkcji. Są też orły, dla których matura z matematyki była dziecinnie prosta. - Jestem zadowolony. Ta matura była łatwiejsza niż próbna. Liczę, że będę miał powyżej 90 procent. Matura rozszerzona z matematyki, to dopiero będzie wyzwanie - czytamy.

Sonda
Czy stresujesz lub stresowałeś/aś się swoją maturą?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki