Zatrzymali go policjanci z Warszawy na jednym z dworców. Dlaczego zabił? Jak donosi "Dziennik Zachodni", 51-letni inwalida kazał mu opuścić mieszkanie, bo młodzieniec nie dokładał się do czynszu. Zabójcy niepełnosprawnego grozi teraz dożywotnie więzienie.
Zobacz: Miąskowo (woj. wielkopolskie): Autokar z DZIEĆMI miał wypadek!