ZAMACH na Królową Polski: 58-letni mężczyzna ZAATAKOWAŁ obraz Matki Boskiej Częstochowskiej

2012-12-10 13:16

To niesłychane! Wczoraj rano oszalały mężczyzna próbował zniszczyć obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Janusz D. (58 l.) rzucił w malowidło czczone przez Polaków od wieków pojemnikiem z czarną farbą. Na szczęście ikonę ochroniła specjalna szyba.

- Obraz jest cały, nieuszkodzony - powiedziała Joanna Lazar (45 l.), rzecznik prasowy policji w Częstochowie (woj. śląskie). Mieszkaniec Świdnicy (woj. dolnośląskie) został zatrzymany w Kaplicy Cudownego Obrazu przez straż jasnogórską. Niezrównoważonego psychicznie napastnika przekazano w ręce policji. Okazało się, że 58-latek szykował się do zamachu na cudowny obraz od jakiegoś czasu. Chciał uszkodzić jasnogórską ikonę, bo jak mówił, nie lubi przedmiotów kultu religijnego. Usłyszy zarzut znieważenia uczuć religijnych.

Do jasnogórskiego klasztoru dzwonili wierni z całej Polski. Płacząc, pytali o stan cudownego obrazu. Przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie.

"9 grudnia miała miejsce próba zniszczenia Cudownego Obrazu Królowej Polski na Jasnej Górze poprzez oblanie go czarną substancją. Obraz, dzięki specjalnemu zabezpieczeniu, nie został w żaden sposób uszkodzony. Wraz z Biskupami częstochowskimi, Ojcowie i Bracia Paulini odprawili modlitwy ekspiacyjne. Prosimy wszystkich o włączenie się do tej modlitwy" - czytamy na stronie internetowej Jasnej Góry.

Po zamachu kaplica została zamknięta dla wiernych. Otworzono ją o godz. 11.45. Pierwszym nabożeństwem były suplikacje i modlitwy wynagradzające. - Przeżyliśmy bolesną próbę zamachu na Cudowny Obraz - powiedział podczas mszy świętej przeor.

To drugi zamach na Królową Polski w historii klasztoru. W 1430 r. Jasna Góra została obrabowana. Wota przyczepione do cudownego obrazu poodrywano, a samą deskę zniszczono. Stąd cięcia widoczne na szyi i twarzy Matki Boskiej. W latach 1430-1434 kosztem króla Władysława Jagiełły obraz poddany został renowacji.

Pochodzenie malowidła i data jego powstania nie są znane. Jak mówi legenda, ikona ta jest jedną z siedemdziesięciu namalowanych przez św. Łukasza Ewangelistę na fragmentach stołu, przy którym posiłki spożywała Święta Rodzina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki