Polityk, który sympatyzuje z Donaldem Trumpem (70 l.), twierdzi, że amerykańska Polonia powinna rozważyć, na kogo odda swój głos w wyborach 8 listopada.
- Hillary Clinton doprowadzi do rewizji stosunków z Rosją. Zrezygnowała z obrony Polski i Czech, a to było niesłychanie głupie - tłumaczył zaraz po trzeciej debacie prezydenckiej.
Według niego Hillary Clinton zrezygnowała z obrony jądrowej na terenach państw nad Wisłą i Wełtawą, by rzekomo polepszyć stosunki Waszyngtonu z Kremlem. Giuliani przypomniał, że Rosja zajęła Krym i dużą część Ukrainy, a Obama wprowadził Rosję na Bliski Wschód.
- Dzięki Trumpowi wrócimy do obrony Polski i Czech, bo on wyśle tam więcej naszych żołnierzy - przekonywał.