Teresa Lewis dostała zastrzyk śmierci

2010-09-25 21:00

Nie pomogły apele płynące z całego świata o darowanie życia skazanej na śmierć Teresie Lewis (+41 l.). W czwartkowy wieczór kobiecie, która zleciła zabójstwo męża i pasierba, wstrzyknięto truciznę.

Pozbyła się swoich bliskich, bo chciała dobrać się do ich pieniędzy z ubezpieczenia i kont bankowych. Mieszkała w przyczepie i wierzyła, że wystarczy zlecić morderstwo dwójce opryszków, by szybko zyskać duży majątek. Jeden z morderców był jej kochankiem, więc liczył na udział w zyskach.

Teresa Lewis (+41 l.) wcieliła w życie swój chory plan w 2002 roku i szybko została schwytana razem z zabójcami. Oni dostali wyroki dożywocia. Teresę skazano na śmierć, mimo że jest na granicy upośledzenia umysłowego, a jej iloraz inteligencji wynosi zaledwie 70 IQ.

W czwartkowy wieczór Teresa zjadła w celi swój ostatni posiłek - kurczaka i ciasto. Przed egzekucją przeprosiła we łzach swoją córkę. Potem zabójczyni wstrzyknięto truciznę. Teresa była pierwszą od stu lat kobietą straconą w stanie Wirginia i pierwszą od pięciu lat w USA.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki