Kiedy we wtorkowe popołudnie śmigali w dół zbocza, nagle wielkie drzewo tuż obok nich ułamało się pod wpływem silnego podmuchu i runęło prosto na nich! Szczęśliwie wszyscy Polacy uszli z życiem, ale trzy osoby zostały poważnie ranne i trafiły do szpitala w Liptowskim Mikułaszu. Ich stan jest stabilny. Dwóch mężczyzn ma poważne obrażenia nóg, kobieta - głowy i prawdopodobnie kręgosłupa. Grupa poruszała się poza wyznaczonymi trasami narciarskimi.
Zobacz: Mechaniczne konie zawiozą nas na Morskie Oko? Szykuje się spora rewolucja w Tatrach!
Polecamy: Bardzo niebezpiecznie w górach. Lawina i zaginięcia w Tatrach