III wojna światowa. Putin zaciera ręce, ma nowego sojusznika!

2015-04-01 12:37

Władimir Putin zaciera ręce, bo na horyzoncie pojawił się nowy sojusznik Rosji. Lewicowy grecki premier Aleksis Tsipras zapowiedział, że celem Aten jest zacieśnienie więzi z Rosją. Głównie dotyczy to współpracy w dziedzinach energetyki i rolnictwa. Potępił jednocześnie sankcje nałożone przez Unię Europejską oceniając je jako "beznadziejne". Czy ten niespodziewany sojusz może oznaczać pierwsze etapy formowania się frontu III wojny światowej? Kto jeszcze dołączy do szajki Putina?

Grecki premier Aleksis Tsipras zapowiedział, że po latach chłodnych relacji z Rosją, przyszedł czas na odwilż. Nazwał on Rosję nieodłącznym elementem europejskiej struktury bezpieczeństwa. Podkreślił jednocześnie, że Rosja i Grecja są sojusznikami. - Nasze narody nawiązały bratnie stosunki, kiedy w krytycznym momencie historycznym prowadziły wspólną walkę - powiedział, nawiązując do czasów II wojny światowej. Tsipras zaznaczył, że zależy mu przede wszystkim na uciśnieniu więzi w zakresie energetyki i rolnictwa. Premier Grecji nawiązał również do sankcji nałożonych przez Unię Europejską, za udział Rosji w konflikcie na Ukrainie. Uznał, że działania te za "ślepą uliczkę". Stwierdził również, że mimo iż poprzedni premier Grecji przyłączył się do decyzji Unii Europejskiej, on jest w stanie to stanowisko Aten zmienić. Obojętna nie pozostaje również Rosja. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zapewniał ostatnio, że dotknięta kryzysem Grecja może liczyć na pomoc Moskwy, jeśli tylko o nią poprosi.

Zobacz też: III wojna światowa. Brzeziński OSTRZEGA: Putin jest groźny, atmosfera jak przed II wojną

Uratowana już raz przed bankructwem Grecja w ostatnich tygodniach znów stanęła na skraju zapaści finansowej. Tym razem jednak eurogrupa i Europejski Bank Centralny postawiły sprawę jasno. Warunkiem wypłacenia 7,2 mld euro, czyli kolejnej transzy z pakietu pomocowego dla Aten, jest przedstawienie, a następnie wdrożenie gruntownych i skutecznych reform gospodarczych oraz poddanie ich ocenie kredytodawców - czytamy na wp.pl. Co na to szef Rady Europejskiej? Donald Tusk zapewnił, że sytuacja gospodarcza Grecji jest "pod kontrolą, a do porozumienia Aten z wierzycielami nie dojdzie przed Wielkanocą.

Potężny sojusznik Putina

Grecja to nie jedyny kraj, który zapowiedział sojusz z Rosją. Wyjątkowo groźna wydaje się współpraca Moskwy z Pekinem. Rosyjski Gazprom zobligował się do dostarczenia chińskiemu partnerowi CNPC 38 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Wartość 30-letniego kontraktu szacowano wówczas na 400 mld dol. Pekin nie pozostaje dłużny. Jak czytamy w The Daily Beast, to właśnie Pekin finansuje "agresywną politykę Putina". Trzeba przyznać, że dla świata sojusz Rosji z zapędami imperialnymi z Chinami uzbrojonymi w bomby atomowe to wyjątkowo niepokojąca sytuacja.

Zobacz: Janusz Palikot: Putin nie zaatakuje Polski, jeśli wprowadzimy euro

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki