W godzinach późnopopołudniowych pod Urzędem ds. Migracji i Uchodźców w Zirndorf doszło do wybuchu. Nieznani sprawcy podpalili walizkę wypełnioną puszkami z farbą. Amatorska bomba wybuchła 100 metrów od budynku urzędu. - W Zirndorfie nie doszło do eksplozji. Nie ma też rannych - poinformowała niemiecka policja.
Po ostatnich atakach w Niemczech, ludzie są bardzo niespokojni. Na szczęście tym razem był to tylko atak chuligaństwa i nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracuje już policja i specjaliści, którzy badaja pozostałości po spalonej walizce.
Zobacz: Atak Syryjczyka w Niemczech. Zabił ciężarną Polkę z miłości?