50 milionów dolarów – taką nagrodę wyznaczył Władimir Putin (63 l.) za wskazanie organizatorów zamachu na rosyjskiego Airbusa A321. Tyle samo oferowało niegdyś USA za głowę Osamy bin Ladena (+54 l.). We wtorek Federalna Służba Bezpieczeństwa oficjalnie potwierdziła, że przyczyną katastrofy rosyjskiej maszyny na Półwyspie Synaj, w której zginęły 224 osoby, był zamach. Na wraku znaleziono ślady materiałów wybuchowych.
ZOBACZ TEŻ: Putin grozi terrorystom. To oni wysadzili rosyjskiego airbusa - to już pewne!
W katastrofie zginęli turyści z Rosji, którzy wracali z wakacji w kurorcie Szarm el-Szejk i lecieli do Sankt Petersburga. Ładunek wybuchowy mógł podłożyć w maszynie - prawdopodobnie w kabinie pasażerskiej - ktoś z obłsugi naziemnje lotniska.