Najbardziej koszmarny sen niejednego mężczyzny spełnił się w Bangkoku! Ofiarą okazał się Attaporn Boonmakchuay (38 l.). Mężczyzna wszedł do łazienki we własnym domu, chcąc skorzystać z toalety. Niestety, prosto z sedesu wypełzło zagrożenie. Trzymetrowy pyton wystrzelił z muszli klozetowej i wpił się w przyrodzenie przerażonego 38-latka.
ZOBACZ TEŻ: Złoty sedes Janukowycza pójdzie do muzeum
Żona i sąsiad daremnie próbowali oddzielić od Taja węża. Przyssanego pytona ujarzmiono dopiero w szpitalu. Na szczęście zarówno mężczyźnie jak i wężowi nic się nie stało.