bombowiec

i

Autor: Eastnews

Rosyjskie bombowce blisko granicy USA. To kolejna prowokacja?

2017-04-20 12:16

W bezpośrednim sąsiedztwie amerykańskiego stanu Alaska znalazły się dwa rosyjskie bombowce lecące w parze. Tu-95 pojawiły się tam dwukrotnie na przestrzeni tygodnia, jak poinformowały władze wojskowe Stanów Zjednoczonych. Taka sytuacja nie wydarzyła się od ponad dwóch lat.

Pierwszy raz para bombowców widziana była w poniedziałek podczas lotu wzdłuż archipelagu Aleutów aż do punktu położonego około 160 kilometrów na południe od wyspy Kodiak, gdzie zawróciła do swej bazy. Turbośmigłowe samoloty zostały przechwycone przez dwa myśliwce F-22 Raptor z bazy Elemendorf na Alasce, które odeskortowały rosyjskie samoloty aż do ich zawrotu na zachód.

Drugi raz te same bombowce pojawiły się w podobnych okolicach we wtorek - dzień później. Tym razem jednak nie poderwano myśliwców, które miały śledzić rosyjskie maszyny. Zdaniem amerykańskich władz wojskowych, w obu tych przypadkach rosyjskie samoloty nie naruszyły przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych - latały nad wodami międzynarodowymi.

Czytaj też: Pogoda na majówkę 2017. Czy w majówkę będzie ciepło?

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki