Kara śmierci, krzesło elektryczne

i

Autor: AFP/EAST NEWS

Skazaniec przeżył swoją egzekucję. Zabiją go drugi raz

2016-03-17 15:59

Romell Broom został skazany na karę śmierci za porwanie, gwałt i morderstwo 14-letniej dziewczynki w 1984 roku. Egzekucja miała być wykonana w 2009 roku, jednak nie udała się, gdyż igła nie chciała wbić się w żyłę skazanego. Po 2 godzinach i 18 próbach zrezygnowano z egzekucji. Teraz sąd zdecydował, że odbędzie się ponownie.

W 1984 roku Romell Broom porwał, zgwałcił i zamordował 14-latkę. Został za to skazany na karę śmierci. Egzekucja odbyła się w 2009 roku, jednak igła, mająca wprowadzić truciznę do organizmu nie chciała wbić się w żyłę skazanego. Po 2 godzinach i 18 próbach zrezygnowano z dalszych starań. Obrońcy Brooma przekonywali sąd argumentem, że kolejna próba wykonania wyroku będzie "wyjątkowo okrutna", a dodatkowo wykonana dwukrotnie.

Zobacz też: Polacy chcą kary śmierci dla morderców

Prokuratura odparła argumenty, mówiąc, że trucizna nigdy nie dostała się do organizmu skazanego, a nieudana próba nie przekreśla mocy wyroku. Mimo wątpliwości czy kolejne podejście również nie skończy się niepowodzeniem, sąd podjął decyzję, że egzekucja się odbędzie. Nie ustalono jednak dokładnej daty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki