Gwiazdor Hollywood został cudownie uzdrowiony przez Jezusa! Tak przynajmniej twierdzi sam Val Kilmer (58 l.), przez kilka ostatnich lat toczący sekretną walkę z rakiem. Niezapomniany Iceman z „Top Gun” w obliczu tragedii zwrócił się w kierunku religii i wstąpił do grupy Chrześcijańskie Stowarzyszenie Nauki, odrzucającej oficjalną medycynę na rzecz leczenia wiarą.
ZOBACZ TEŻ: David Bowie wiedział, że umrze. Złowroga przepowiednia w teledysku!
Niedowiarkowie przypominają co prawda, że Kilmer poza modlitwą skorzystał też z operacji usunięcia guza, ale najważniejsze, że aktor jest już zdrowy.