Zrobił dżihad w spożywczym [ZDJĘCIA]

2017-07-31 4:00

To był prawdziwy czarny weekend w Niemczech! W piątek w jednym z marketów w Hamburgu arabski imigrant zasztyletował jedną osobę i sześć ranił, a w Konstancji na południu Niemiec na dyskotece doszło do strzelaniny. Zginęły dwie osoby.

Popołudniowe zakupy w supermarkecie skończyły się tragedią! 26-letni imigrant, któremu odmówiono azylu w Niemczech, wszedł do sklepu, zabrał z półki sklepowej kuchenny nóż i krzycząc "Allah Akbar", rzucił się na 50-latka. Ciosy okazały się śmiertelne. Wychodząc ze sklepu nożownik dźgał jeszcze inne osoby, ale w końcu został obezwładniony i oddany w ręce policji. Według niemieckich służb mężczyzna był znany policji, ale ta stwierdziła, że nie stwarzał on zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Z kolei w Konstancji na południu Niemiec doszło do strzelaniny w jednej z dyskotek. 34-letni napastnik otworzył ogień nad ranem i zamordował jedną osobę, a trzy ranił. Pod klubem czekała na niego policja, do której również strzelał. Został raniony przez mundurowych, a w szpitalu zmarł. Teraz służby mają ustalić, czy działał sam i jakie były motywy strzelaniny.

ZOBACZ: Gorzów Wielkopolski. ZWŁOKI 7-letniej dziewczynki w studzience kanalizacyjnej! Matka ZATRZYMANA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki