Andrzej Lepper nie chciał się zabić. Oto dowód!

2011-08-18 16:42

Jeszcze kilkanaście godzin przed śmiercią Andrzej Lepper (+57 l.) podpisywał w swoim biurze ważne dokumenty. "Super Express" dotarł do ostatniego z nich - podania do prokuratury o wgląd do akt ze śledztwa dotyczącego seksafery.

- Napisałem dla niego ten dokument. Chciał iść do prokuratury, przygotowywać się do ponownego procesu. Do tego planował wiele spotkań politycznych, biznesowych, które miały się odbyć w ciągu następnych kilku tygodni. On planował przyszłość, nie popełnił samobójstwa - przekonuje nas Janusz Maksymiuk (64 l.), jeden z najbliższych współpracowników Leppera.

Oto ostatni podpis Andrzeja Leppera. Publikujemy dokument, który w piątek, w dniu śmierci Leppera, miał trafić do łódzkiej prokuratury.

- Kilka dni przed śmiercią poprosił mnie, abym przygotował wniosek o udostępnienie akt z seksafery. Odwołał się przecież od wyroku i chciał się przygotowywać do skutecznej obrony. Dokument sporządziłem w środę, 3 sierpnia, a Andrzej podpisał go w czwartek, kilkanaście godzin przed śmiercią - opowiada nam Maksymiuk.

Maksymiuk: To niedorzeczne! To nie było samobójstwo!

Przypomnijmy, że wyrokiem sądu pierwszej instancji Lepper został skazany za seksaferę na dwa lata i trzy miesiące więzienia. Odwołał się od niego. I pismo do śledczych jest ewidentnym dowodem na to, że jeszcze dzień przed śmiercią planował walczyć o swoje dobre imię.

- Jak to możliwe, że jednego dnia każe przygotować wniosek, drugiego go podpisuje, a trzeciego, jak się powszechnie twierdzi, ma popełnić samobójstwo? To przecież niedorzeczne! To nie było samobójstwo. Po co miałby planować nadchodzące tygodnie, skoro chciał się zabić - argumentuje Maksymiuk.

I dopowiada, że w ostatnich dniach szef Samoobrony zachowywał się normalnie. - Wychodził na prostą życiową. Jego syn wybudził się ze śpiączki, miał coraz stabilniejszą sytuację finansową, przygotowywał się do wyborów - podsumowuje.

Pismem zapewne zainteresuje się prokuratura badająca okoliczności śmierci Andrzeja Leppera.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki