Banki są nam winne 250 mln zł!

Oznacza to, że setki tysięcy polskich rodzin, które zaciągnęły pożyczkę na własne M, mogą się starać o zwrot nadpłaconych pieniędzy. Dla przeciętnej rodziny będzie  to od kilkuset do kilku tysięcy zł, w zależności od sumy zaciągniętego kredytu. W skali całego kraju to niewyobrażalna kwota nawet 250 mln zł! Jest więc o co walczyć!

O co całe zamieszanie? Podstawowym zabezpieczeniem kredytu mieszkaniowego jest hipoteka, czyli zapis w księdze wieczystej oznaczający, że w razie poważnych zaległości nieruchomość przechodzi na własność banku. Ustanowienie hipoteki zajmuje jednak od kilku tygodni nawet do kilkunastu miesięcy. W tym czasie bank wykupuje ubezpieczenie na wypadek niespłacenia kredytu i jego kosztami obciąża klienta. Jednak często banki wyznaczały okres ubezpieczenia lub też podwyższonej marzy na dłużej niż zajmowały wszystkie formalności związane z jej ustanowieniem, czerpiąc z tego nieuzasadnione zyski. Stawki marży wynosiły zwykle od 0,5% do 2%. Teraz będą musiały je oddać.

- Nie otrzymaliśmy jeszcze z sądu stwierdzenia prawomocności wyroku w sprawie klauzuli stosowanej przez Getin Bank. Po jego otrzymaniu natychmiast zostanie ona wpisana do Rejestru klauzul niedozwolonych. Każdy konsument, który poniósł szkodę w związku ze stosowaniem danej klauzuli, będzie mógł indywidualnie dochodzić swoich roszczeń przed sądem cywilnym. W pierwszej kolejności powinien jednak zgłosić się z roszczeniem bezpośrednio do banku. - mówi Maciej Chmielowski z UOKiK

Zwrot pieniędzy związany jest z wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 6 sierpnia 2009 r., w sprawie przeciwko Getin Bank. Dotyczy jednak całego rynku bankowego i wszystkich kredytów hipotecznych, zaciągniętych zarówno we frankach, jak i w  złotówkach. Wyrok wkrótce zostanie wpisany do „Rejestru Klauzul Niedozwolonych”. Potwierdzi to prawo Kredytobiorców do ubiegania się o zwrot nieprawnie pobranych pieniędzy. Według szacunków analityków KupFranki.pl  w skali całego kraju może to być nawet 250 mln zł!

- Sąd orzekł, że bankom należy się podwyższona marża, ale tylko za okres od podpisania umowy hipotecznej do uprawomocnienia się wpisu do hipoteki. Za pozostały okres „ubezpieczenia” pieniądze mają zostać zwrócone. W moim przypadku zwrot może wynieść ponad 1tys. złotych, ponieważ marża został obniżona dopiero po 3 miesiącach od uprawomocnienia wpisu! - tłumaczy Rafał Łyczek z KupFranki.pl

Jak odzyskać swoje pieniądze?

1. Wejdź na www.se.pl lub www.KupFranki.pl i ściągnij przygotowany wzór listu do banku.
2. Wypełnij go pamiętając o: 
- sprawdź czy w Twojej umowie kredytowej i regulaminie kredytowania hipotecznego jest zapis o podwyższonej marży
- ustal, z jaką datą został dokonany wpis do hipoteki i dodaj 14 dni - czas na uprawomocnienie się wpisu
- zadzwoń na infolinię swojego banku i dowiedź się, od kiedy dokładnie bank przestał pobierać podwyższoną marżę
- wylicz ile dni za długo płaciłeś podwyższoną marżę.
3. Wyślij list do swojego banku. Właśnie odzyskałeś swoje kilkaset, a może nawet kilka tysięcy złotych.


PRZYKŁAD:

1. Prześledźmy zwrot pobranej opłaty na przykładzie Kowalskiego:
- kwota zadłużenia: 180 000 CHF
- podwyższona marża: 1%
- uzyskanie prawomocnego wpisu hipoteki: 01.10.2008
- dostarczenie dokumentu do banku: 08.10.2008
- data obniżenia marży przez bank: 01.11.2008
- kwota opłaty do zwrotu przez bank 147 CHF
Należy zauważyć że pobrana opłata 148 CHF została ujęta w racie i dodatkowo bank zarobił na marży spreadowej.
Dlatego tez istotne jest, aby bank zwracając nienależną opłatę przeliczył franki na złotówki po kursie sprzedaży obowiązującym w danym banku w dniu pobrania opłaty.
Biorąc pod uwagę, że kurs średni kształtował się w tym czasie na poziomie 2,4-2,6 za 1 CHF oraz uwzględniając marżę spreadową na poziomie 0,15 zł na franku, daje to kwotę do zwrotu na poziomie 400 zł.

POBIERZ WZÓR WNIOSKU