Europoseł Jacek Włosowicz składa bardzo ważne oświadczenie: Nie sikałem na posła Kowala. WIERZYSZ mu?

2011-02-18 15:30

Radosny uśmiech z udanej psoty, ręce przy rozporku i biodra wymierzone w podobizny swoich kolegów. "Super Express" dotarł do zdjęcia z kampanii wyborczej do Europarlamentu, na którym ówczesny senator, a obecnie europoseł Jacek Włosowicz (45 l.) pozuje przy plakatach kandydatów PiS Barbary Bartuś (44 l.) i Pawła Kowala (36 l.). Jaki zamysł towarzyszył autorowi fotografii, nie wiadomo. Ale kielecki polityk PiS wygląda na niej, jakby oddawał mocz na wizerunki partyjnych znajomych!

Kiedy zapytaliśmy europosła Włosowicza o to zdjęcie, początkowo nie przypominał sobie takiej sytuacji. Twierdził też, że nigdy by nie znieważył partyjnych kolegów. Dopiero po zapoznaniu się z fotografią jego pamięć się odświeżyła.

- W tym zdjęciu nie ma żadnej sensacji. W czasie kampanii wyborczej między spotkaniami musiałem po prostu gdzieś się przebrać. Wcześniej robiliśmy zdjęcia na potrzeby mojego biura wyborczego i ktoś zasugerował, że zrobimy też kilka, jak się przebieram - oryginalnie tłumaczy europoseł.

Patrz też: Paweł Kowal: PiS nie może już zagrozić PO

Jak wyjaśnia, dopiero później zorientowano się, że przyjęta przez niego poza wygląda niedwuznacznie. - Było wtedy trochę śmiechu. Ale, jak widać, ktoś zachował to zdjęcie na pamiątkę. I wszystko wskazuje na to, że walka polityczna w Świętokrzyskiem zeszła na bruk - oburza się poseł.

O Jacku Włosowiczu zrobiło się głośno kilka dni temu, kiedy zaprotestował przeciwko wyznaczeniu posłanki Barbary Kempy na szefową świętokrzyskich struktur PiS. A dodatkowej pikanterii dodaje fakt, że Paweł Kowal, dawniej polityk PiS, obecnie należy do ugrupowania Joanny Kluzik-Rostkowskiej (48 l.)

- PJN, do którego Włosowicz rozważa wstąpienie. Czy zniewaga wymierzona w Pawła Kowala mu w tym przeszkodzi? - Ostatnio dużo rozmawiamy w Europarlamencie, a nasze stosunki są bardzo dobre - zapewnia Włosowicz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki