Katarzyna W. UDERZYŁĄ MADZIĘ w główkę i UDUSIŁA – NOWE FAKTY. Ojczym WAŚNIEWSKIEGO o ŚMIERCI MADZI

2012-08-02 14:59

Ojczym Bartka Waśniewskiego nie kryje oburzenia po tym jak sąd wypuścił Katarzynę W. na wolność. – Jak to się stało? – dopytuje z niedowierzaniem i zdradza szokujące szczegóły śmierci Madzi. Według Sławomira Cieślika mała Madzia z Sosnowca miała umrzeć w wyniku uduszenia. Wcześniej Katarzyna W. miała jeszcze uderzyć dziecko w główkę.

Szczegóły śmierci Madzi z Sosnowca wciąż są owiane tajemnicą, z dnia na dzień wiadomo jednak coraz więcej. Głos w sprawie zabrał właśnie Sławomir Cieślik, ojczym Bartłomieja Waśniewskiego, teść Katarzyny W.

- Od dawna wiadomo, że ona najpierw uderzyła Madzię w głowę, a potem, kiedy jeszcze dziecko żyło, dusiła ją. I to właśnie uduszenie prokurator podał nam jako przyczynę śmierci dziewczynki – powiedział Cieślik w rozmowie z Faktem.

Znając takie ustalenia rodzinie Bartka Waśniewskiego jeszcze trudniej uwierzyć w to, że sąd wypuścił Katarzynę W. z więzienia, że może chodzić wolna choć usłyszała zarzut zabójstwa własnej córki!

– Decyzja sądu to dla mnie kpina z wymiaru sprawiedliwości, nie jestem w stanie tego pojąć. (…) Dla mnie, mojej rodziny i wszystkich osób, z którymi rozmawiałem na temat decyzji sądu, uchylenie aresztu dla Katarzyny to skandal – dodaje Cieślik.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki