JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski przepowiada: Frank będzie po 4,20 zł!

2011-08-10 13:40

Specjalnie dla "Super Expressu" z końcem ubiegłego roku Krzysztof Jackowski (48 l.), znany jasnowidz z Człuchowa, przepowiedział, że w 2011 roku dopadną nas potężne podwyżki, krach w gospodarce. Ci, którzy mają kredyty w obcej walucie, szczególnie we frankach szwajcarskich, odczują to mocno po kieszeni. Dziś ta przepowiednia staje się faktem. Ale najgorsze jeszcze przed nami!

Frank wróci do ceny 3,50 zł, ale tylko na chwilę. Po wyborach parlamentarnych w Polsce jego cena skoczy bardzo wysoko. Sięgnie 4,20 zł i to już będzie totalna katastrofa dla tych, którzy zapożyczyli się w tej walucie - mówi Krzysztof Jackowski i snuje coraz czarniejsze wizje.

- Banki będą bardzo restrykcyjne wobec niewypłacalnych dłużników, komornicy ruszą do akcji. To będzie też czas krachu na warszawskiej giełdzie. Akcje pójdą mocno w dół i tak naprawdę wygra tylko ten, kto inwestował w złoto. Bo jego cena akurat będzie przez cały czas rosnąć. Do tego po wyborach do parlamentu czekają nas duże podwyżki. Zdrożeje gaz, prąd, energia. Ceny w sklepach zbliżą się do cen w Europie, a pensje nie drgną. Z końcem roku nie będzie wątpliwości, że mamy do czynienia z kulminacją światowego kryzysu - przepowiada.

Według jasnowidza te fatalne wyniki w gospodarce szybko przeniosą się na nastroje społeczne. - Najmocniej swoje niezadowolenie będzie manifestować Śląsk. Wybuchną tam strajki, protesty, zamieszki - wieszczy Jackowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki