Maturalne "kwiatki", czyli co wypisują abiturienci

2009-05-20 18:45

Do czego może doprowadzić maturalny stres? Dla jednych może być mobilizujący, innych paraliżuje, a jeszcze innych może doprowadzić do płaczu. Do tej ostatniej grupy zaliczają się na pewno komisje, które sprawdzają prace - prawdziwych "kwiatków" nie brakuje!

Gdy czyta się to, co powypisywali tegoroczni maturzyści, trudno powiedzieć, czy lecą nam łzy radości czy rozpaczy. Ocenić może każdy, ponieważ do internetu trafiła właśnie pierwsza porcja maturalnych (po)tworów.

Teksty pojawiły się na jednym z forów internetowych i jeśli rzeczywiście są prawdziwe, to wyciekły prawdopodobnie z którejś z komisji sprawdzających prace. Na razie lista jest stosunkowo uboga. Wszystkie "kwiatki" odnaleziono - zdaniem autora wpisu - w pracach z języka polskiego.

Temat był następujacy: Na podstawie podanych fragmentów poematu Adama Mickiewicza "Pan Tadeusz" scharakteryzuj i porównaj postacie Zosi i Telimeny.

A oto co narodziło się w głowach maturzystów:

- (Zosia) Wstydliwa i skromna, wstydziła się ukazywać swoje wewnętrzne piękno na zewnątrz.

- Telimena zarzuciła swe łabędzie piersi na ramiona hrabiego.

- Telimena bardzo często dla zwrócenia na siebie uwagi i przyciągnięcia wzroku płci przeciwnej odkrywa nieco piersi.

- Zosia kocha Tadeusza, a Telimena pragnie tylko jego ciała. Młodego zresztą.

- Gdyby każdy człowiek miał taki charakter jak Zosia, to cała kula ziemska by z tego skorzystała.

- Telimena mogłaby przestać zachowywać się jak k****

- Tadeusz podszedł do Zosi z ptakiem w ręku.

- Zosia siedziała na parkanie i bawiła się ptakiem Tadeusza.

- Wolałbym ożenić się z Zosią. Telimena mogłaby najwyżej zostać moją kochanką.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki