Sejm przyjął zmiany w USTAWIE ANTYNARKOTYKOWEJ - Kempa do ministra sprawiedliwości : Którą mafię pan dziś poparł

2011-04-01 14:02

Awantura w Sejmie w trakcie debaty nad nowelizacją ustawy narkotykowej. Posłom opozycji skoczyło ciśnienie jeszcze zanim Sejm przyjął zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Beata Kempa z PiS atakowała rząd za projekt ministerstwa sprawiedliwości, że za małe ilości narkotyków, które złapana osoba, ale nie diler posiada na własny użytek nie będzie ścigana przez wymiar sprawiedliwości. - Którą mafię pan dziś poparł – rzuciła w kierunku szefa resortu Krzysztofa Kwiatkowskiego.

Posłanka PiS apelowała do PSL, by jako koalicjant rządu złożył wniosek o wycofanie projektu.

- Proszę, jako matka. Ta ustawa jest dla naszych dzieciaków bardzo szkodliwa – zwracała uwagę Kempa. Jej apele na nic się zdały. Sejm zagłosował za zmiany w ustawie antynarkotykowej.

Nowelizację ustawy o  przeciwdziałaniu narkomanii poparło 258 posłów, przeciw było 159, a 6 wstrzymało się od głosu.

Przed głosowaniem między dwoma obozami polityków wybuchła awantura. Posłanka Kempa zarzuciła ministrowi sprawiedliwości, że popiera mafię. Szef resortu bronił się, że zapis o tym, iż prokurator nie będzie ścigał osoby posiadającej małe ilości narkotyków i substancji odurzających na użytek własny nie oznacza braku żadnej kary.

Przeczytaj koniecznie: Robert Makłowicz wspiera miłośników marihuany WIDEO!

- Mam wrażenie, że posłowie, którzy krytykują ustawę, nie czytali jej. Posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków jest karalne – wyjaśnił.

- Zgodnie z nowymi przepisami prokurator będzie mógł odstąpić od oskarżenia o posiadanie narkotyków w przypadku, kiedy są one na własny użytek, jest ich niewielka ilość, a także ze względu na okoliczności posiadania narkotyków, tzn. ma je osoba uzależniona. Nie będzie tak, że obecnie właściwie jest automat - pierwsze zatrzymanie ze "skrętem" to wyrok w zawieszeniu, drugie - bezwzględna kara pozbawienia wolności -  tłumaczył.

Zdaniem ministra sprawiedliwości to skuteczna metoda łapania dilerów i leczenia uzależnionych.

Nawet poseł PSL Eugeniusz Kłopotek miał jednak wątpliwości przed głosowaniem - Dopuszczenie posiadania niewielkiej ilości narkotyków zwiększy liczbę osób, które będą jej posiadać, nie wierzę, że podniesienie kary o dwa lata odstraszy dilerów. Nie mam sumienia głosować za taką ustawą – stwierdził.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki