Biała Podlaska: Przerabiali rozcieńczalnik na spirytus i wódkę

2011-04-18 4:00

Produkcja szajki z Białej Podlaskiej szła na przemysłową skalę. W jednej z nakrytych przez lubelskie Centralne Biuro Śledcze dziupli pełną parą pracowała linia produkcyjna do odkażania trującego rozpuszczalnika.

Na innej nakrytej przez funkcjonariuszy posesji zakopane były w ziemi zbiorniki na gotowy produkt, zdolne pomieścić kilka tysięcy litrów towaru! Proceder Włodzimierza W. (44 l.) i pięciorga jego wspólników przeraża wielkością. Wstępne szacunki mówią o 60 tys. litrów wyprodukowanego i sprzedanego alkoholu. Oszuści kupowali alkohol etylowy w hurtowniach. Za 1 litr płacili ok. 4 zł, a już przerobiony sprzedawali za kilkanaście. Szacuje się, że przestępcy oszukali urząd skarbowy na prawie 2 mln 800 tys. zł. Włodzimierzowi W. grozi do 10 lat więzienia, reszcie szajki do 5 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki