Niestety, ta historia to nie żart. W gabinecie Mirosława Komola, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 11 w Puławach (woj. łódzkie), pojawił się Wojciech P. - absolwent teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dyrektor zatrudnił go bez wahania. Nawet nie przypuszczał, jaki horror zgotował w ten sposób swoim podopiecznym.
Bo Wojciechowi P. najwyraźniej brakuje piątej klepki! W Internecie zamieszczał swoje zdjęcia w stroju demonicznego wilkołaka. Na lekcjach religii zamiast opowiadać dzieciom o Bogu, puszczał im przerażające horrory, których głównym bohaterem był szatan! Twierdził, że za mało mówi się o potędze szatana i on to zamierza zmienić.
Kiedy na jaw wyszło, co ten pomyleniec wyprawia, dyrektor postanowił działać. Wezwał do siebie wilkołaka. Po męskiej rozmowie Wojciech P. zrezygnował z pracy.
- A my sprawdzamy, czy nie popełnił przestępstwa - kończy mł. asp. Marcin Koper z puławskiej policji.