Le Mans: 24 godziny po torze

Paweł Dudko

2010-04-16 4:00

Każda drużyna składa się z trzech osób. Zadaniem zawodników jest przejechanie jak najwięcej okrążeń w ciągu 24 godzin. Nie jest to łatwy wyścig, nie tylko dlatego, że trzeba pokonać aż 13 629 m, jest także niebezpieczny.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Pierwszy wyścig odbył się 26 maja 1926 roku. Na kilka lat przerwała go II wojna światowa. W ciągu 77. edycji wyścigu wydarzyło się wiele wypadków śmiertelnych.

Jednym z najtragiczniejszych był w 1955 roku, kiedy samochód rozbił się o bandę i wyrzucony w powietrze z dużą prędkością wpadł w publiczność. Zginęło wówczas ponad 80 osób. Po tej tragedii w kilku krajach europejskich na wiele lat zakazano organizacji wyścigów samochodowych.

Przeczytaj koniecznie: Brytyjskie ścigacze w Polsce

Tradycją zmagań jest to, że zaczynają się zawsze w sobotę o godz. 16. Wysiłek sportowców ogląda co roku około 250 tysięcy widzów.

Ciekawostką jest, że od 2000 roku nieprzerwanie, oprócz roku 2003, wygrywała wyścig ekipa Audi. Dlatego zapewne i w tym roku oczy wszystkich kibiców będą zwrócone na Toma Kristensena (Audi). Duńczyk o przydomku Mister Le Mans ma na swoim koncie rekordową liczbę 8 zwycięstw.