Autor: Policja Zginął na miejscu. Motocyklista uderzył Yamahą w drzewo

37-latek zginął na miejscu. Motocyklista wypadł z jezdni i uderzył Yamahą w drzewo

Jan Guss-Gasiński

2020-05-19 9:34

W minioną sobotę 16 maja w gminie Małomice doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem motocyklisty. Wstępne ustalenia wskazują, że 37-letni kierujący motocyklem marki Yamaha wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Policjanci pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Żaganiu wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w którym kierowca motocykla zginął na miejscu.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Informację o zdarzeniu drogowym pomiędzy miejscowością Małomice a Lubiechów (woj. lubuskie), w którym 37-letni kierujący motocyklem marki Yamaha wypadł z drogi, a następnie uderzył w drzewo i poniósł śmierć na miejscu, dyżurny szprotawskiego komisariatu otrzymał w sobotnie popołudnie 16 maja. Pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Żaganiu przy udziale biegłego z zakresu wypadków drogowych żagańscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku. Policjanci analizują zebrany materiał dowodowy i ustalają wszystkie okoliczności oraz przyczyny tego wypadku.

Sprawdź: 78-latek zakończył jazdę w polu. Jego Volvo wylądowało na dachu

Jak wynika ze statystyk, główną przyczyną wypadków drogowych jest niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Jednak nie należy zapominać, że do przyczyn nieszczęśliwych zdarzeń drogowych zalicza się również brawurową jazdę, kierowanie w stanie nietrzeźwości czy niezachowanie należytej ostrożności na drodze.