Autor: Policja Skradziony Ram 1500 odnaleziony po ponad dwóch tygodniach

Amerykański pickup odnaleziony po ponad dwóch tygodniach. Ram 1500 wróci do właściciela

Maciej Lubczyński

2019-04-11 10:44

Polska policja natknęła się na skradziony bardzo nietypowy samochód. Ram 1500 po kilkunastu dniach poszukiwań, odnalazł się ponad 200 km dalej od miejsca, w którym zniknął.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Zniknął z parkingu w Bielsku-Białej, a odnaleziono go na posesji w Piotrkowie Trybunalskim. Skradziony Ram 1500 najpierw przejechał ponad 200 km, a potem stał kilkanaście dni, nim odnaleźli go policjanci.

Przeczytaj także:

Ram 1500 w Polsce! Znamy CENY pick-upa. W ofercie instalacja gazowa

Uwagę funkcjonariuszy przykuł stojący bez tablic rejestracyjnych pickup. Weryfikacja numeru VIN ujawniła, że auto jest poszukiwane jako skradzione. Włamania dokonano na parkingu centrum handlowego w Bielsku-Białej, 26 marca 2019 roku. Właściciel auta oszacował straty po kradzieży na 250 tys. złotych. Co by było, gdyby auta ostatecznie nie odnaleziono?

Po jakimś czasie ubezpieczyciel wypłaciłby zapewne odszkodowanie, a tak się składa, że od niedawna, takiego pickupa można kupić w polskim salonie, z gwarancją i z oficjalnej dystrybucji. Wspomniane już 250 tys. złotych mogłoby nie wystarczyć nawet na najtańszego Rama, bo bazowa odmiana dostępna w Polsce, kosztuje 300 122 zł.