Brak ostrożności doprowadził do strasznego dzwona! Te samochody nadają się już tylko na złom

Jan Guss-Gasiński

2020-02-10 11:33

Do niebezpiecznego zderzenia czołowego doszło 9 lutego w miejscowości Modliborzyce (woj. lubuskie), kiedy kierowca samochodu osobowego marki Opel Zafira nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu autu marki Mazda. W efekcie obydwa samochody zostały bardzo poważnie uszkodzone, a jeden z uczestników trafił do szpitala.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

W niedzielę 9 lutego po godz. 14:00 dyżurny janowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na ulicy Piłsudskiego w Modliborzycach. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierujący Oplem Zafira, 55-letni mieszkaniec gm. Trzydnik, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu drugiemu autu. Mężczyzna jak gdyby nigdy nic wjechał na skrzyżowanie wprost pod jadący samochód marki Mazda, którym kierował 35-letni mieszkaniec Lublina. W obu samochodach byli pasażerowie, którzy nie doznali obrażeń.

Sprawdź: Grupa SPEED podsumowała pierwszy miesiąc nowego roku. Mundurowi ze śląska ujawnili blisko 6 tys. wykroczeń

W wypadku — poza samymi pojazdami — została uszkodzona również elewacja budynku, w którą uderzył czarny Opel. Badanie alkomatem wykazało, że obydwaj kierujący byli trzeźwi.Z uwagi na poważne obrażenia ciała 55-letni mężczyzna został przetransportowany do szpitala.