FILM z Daewoo Tico w supermarkecie TESCO bije rekordy popularności na YouTube - WIDEO

2012-11-21 3:00

Czegoś takiego pracownicy hipermarketu Tesco przy ul. Połczyńskiej jeszcze nie widzieli! Późnym wieczorem do otwartego całą dobę sklepu wjechał... samochód. Daewoo Tico przemknęło przez galerię handlową, mijając kilku oniemiałych ze zdziwienia ochroniarzy. Uczestnicy tej "zabawy" nagrali wszystko, a film umieścili w Internecie. Teraz szuka ich policja.

Film powstał w październiku. Daewoo Tico rusza z parkingu pod Tesco przy ul. Połczyńskiej. Auto podjeżdża do automatycznych drzwi, zatrzymuje się przed nimi, a gdy te się otwierają... wjeżdża do środka. Tico mija ochroniarza, przejeżdża obok linii kas, gdzie kolejny pracownik ochrony stoi jak wryty i odprowadza oddalający się wóz wzrokiem. Następnie Daewoo przeciska się między ustawionymi na korytarzu marketu stoiskami, podjeżdża do kolejnych automatycznych drzwi i przez nikogo niezatrzymywane znika za nimi. Przez cały czas w tle słychać głośne śmiechy kierowcy i pasażera wozu, którzy świetnie się bawią podczas tej nietypowej eskapady.

Kierownictwu Tesco nie było jednak do śmiechu. Sklep zgłosił sprawę na policję. - Traktujemy sprawę jako wykroczenie w ruchu drogowym - wyjaśnia kom. Joanna Banaszewska z wolskiej policji.

A film "Wypad Tico na zakupy do Tesco" w Internecie bije rekordy popularności. W serwisie YouTube obejrzały go już ponad 2 miliony internautów, a mundurowi szukają twórców nagrania. Zabezpieczyli monitoring ze sklepu i zapewniają, że złapanie żartownisiów to kwestia czasu. Autorzy wprawdzie zdjęli tablice rejestracyjne auta, ale najwyraźniej zapomnieli o odblaskowej nalepce na przedniej szybie, z której również można bez problemu odczytać numer samochodu. Kierowcy grozi 500 zł mandatu i 10 punktów karnych.

WIDEO - Wypad Tico na zakupy do Tesco

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki