Jechał przechylony i przeładowany. Takie niedbalstwo nie uszło płazem

Rafał Mądry

2019-08-06 11:13

Przechylony na jedną stronę samochód dostawczy to raczej rzadki widok na drodze. Na taki właśnie transport natknął się motocyklowy patrol dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Okazało się, że za taki stan wcale nie odpowiada usterka techniczna pojazdu, a zwykłe niedbalstwo przewoźnika.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

W podwrocławskich Radomierzycach miała miejsca kontrola drogowa niebezpiecznie wyglądającego transportu. Inspektorzy ITD widząc mocno przechylony na jedną stronę pojazd podjęli interwencję w celu sprawdzenia, co jest powodem takiego stanu rzeczy.

Przeczytaj też: Niemal wszystkie dostawczaki na polskich drogach są przeładowane. Dramatyczny wynik kontroli ITD

Kontrola wykazała, że przewożony ładunek nie został w ogóle zabezpieczony przed możliwością zmiany położenia. Przemieścił się na jeden z boków skrzyni ładunkowej w trakcie pokonywania ronda. Z relacji kierowcy wynikało, że pojazd załadował w nieprawidłowy sposób szef firmy dla której pracuje. Dodatkowo okazało, że auto z towarem ważyło o 1,5 tony za dużo.

Kierowca został ukarany trzema mandatami za stwierdzone nieprawidłowości w transporcie. Inspektorzy zakazali dalszej jazdy przeładowanym pojazdem do momentu usunięcia nadmiaru towaru i jego właściwego zabezpieczenia.

3 zdjęcia