Jeleń wziął się znikąd! Kierowca Opla miał szczęście w nieszczęściu

Wypadki z udziałem dzikich zwierząt są groźniejsze niż się wydaje. Ważące po kilkaset kilogramów parzystokopytne zwierzęta potrafią narobić sporych szkód, a nawet zabić czy spowodować ciężkie obrażenia pasażerów auta. Tym razem, kierujący Oplem miał szczęście w nieszczęściu. Choć jeleń, którzy przebiegał przez drogę wpasował się idealnie między dwa samochody, ich prędkość nie była na tyle duża, by ktoś poza jeleniem poważnie ucierpiał.

Zaskakujące jest jednak to, że zdarzenie miało miejsce w mieście. Kolizja z jeleniem wydarzyła się parę dni temu, 21 września w Lublinie. Jeleń wziął się jakby znikąd, a kierowcy z pewnością nie spodziewali się takiego spotkania. Uderzony przez jadące auto zwierzak przekoziołkował i wylądował na asfalcie parę metrów dalej.

Po tej kolizji, Opel z pewnością nadaje się do naprawy lakierniczej. Dalsze losy jelenia nie są znane. Na nagraniu widać, że po zdarzeniu ucieka w sobie tylko znanym kierunku. Niewykluczone jest jednak, że w spotkaniu z samochodem odniósł jakąś kontuzję.