Najechanie na stojący samochód

i

Autor: Local Business News - YouTube Najechanie na stojący samochód

Kierowca Hyundaia W OGÓLE nie patrzył na drogę. Nieuwaga skończyła się w najgorszy sposób - WIDEO

2020-10-04 15:19

Wypadek zarejestrowany przez samochodową kamerkę pokazuje, że kierowca Hyundaia nawet nie dotknął hamulca. Rozpędzonym autem uderzył z ogromną siłą w stojącą na czerwonym świetle Toyotę. Do zdarzenia doszło w miejscowości Hemet, w Kalifornii.

Mrożący krew w żyłach wypadek został zarejestrowany przez kamerkę samochodową świadka zdarzenia. Do najechania doszło w Kalifornii, a dokładne jego przyczyny nie zostały jeszcze ustalone. Pewne jest to, że kierowca Hyundaia Elantry, który z dużą prędkością uderzył w stojącą Toyotę, nie próbował nawet hamować.

Pisaliśmy: Przyczepa z sianem kontra Porsche Taycan. Dramatyczny wypadek pod Sztabinem na Podlasiu

Nieuwaga? A może zawał lub zasłabnięcie? Trudno powiedzieć, jak doszło do wypadku. Na nagraniu widać Hyundaia, który jedzie o wiele za szybko i uderza w tył zatrzymanej Toyoty Tundry. Japoński pickup stał przed światłami, a kierujący Elantrą zupełnie jakby nie widział innych uczestników ruchu.

Dwa skasowane auta i obrażenia u obu kierowców

Nie wiadomo, jakimi obrażeniami skończył się ten wypadek, ale opis filmu sugeruje, że kierowca Hyundaia będzie odpowiadał za swoją nieuwagę w sądzie. Na filmie nie widać, by wychodził z samochodu o własnych siłach. Kierujący Toyotą Tundrą również odniósł obrażenia ciała i to prawdopodobnie ich spowodowanie będzie przedmiotem sprawy z powództwa cywilnego.

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki