Toyota z podrobionymi dokumentami. Hybryda okazała się skradziona

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Podlasia w dniu 21 stycznia dokonali kontroli drogowej autolawety w miejscowości Hołny Mejera. Zatrzymany kierowca Mercedesa na litewskich numerach rejestracyjnych przewoził na lawecie dwa samochody osobowe. Mundurowi postanowili sprawdzić wszystkie pojazdy pod kątem legalności pochodzenia. O ile lawecie i jednej z transportowanych osobówek nie dało się niczego zarzucić, tak w przypadku przewożonej Toyoty Prius pojawiły się poważne problemy. Hybryda z 2003 roku o szacunkowej wartości 35 tys. zł okazała się figurować w dostępnych bazach jako utracona na terytorium Holandii. Ponadto obywatel Litwy do kontroli przedstawił strażnikom podrobiony niderlandzki dowód rejestracyjny. W związku z zaistniałą sytuacją 46-letni mężczyzna kierujący lawetą został zatrzymany. Po sporządzeniu wymaganej dokumentacji cudzoziemca wraz z pojazdem przekazano do dyspozycji funkcjonariuszom Policji w Sejnach.

>> TAK SIĘ KRADNIE: Zobacz artykuły o kradzionych pojazdach <<

Toyota Prius to dziś symbol ekologicznych samochodów i auto, które spopularyzowało napęd hybrydowy. Model ten liczy już 25 lat i jest nieustannie rozwijany przez japońskich inżynierów. Za napęd odpowiada połączenie silnika benzynowego z elektrycznym. System przetwarzający wytworzoną energię kinetyczną w energię elektryczną magazynuje prąd w baterii, a energia ta potem jest wykorzystywana podczas jazdy. Silnik elektryczny odciąża motor spalinowy, co w konsekwencji owocuje obniżonym zużycia paliwa i redukcją emisji spalin. 

To już 4 generacje - tak zmieniała się Toyota Prius