Fiat 126p vs. Rolls-Royce

i

Autor: YouTube/Kamil Knapczyk Fiat 126p vs. Rolls-Royce

Maluch w USA wzbudza większe zainteresowanie niż Rolls-Royce!

2018-01-22 9:59

Fiat 126p jak żaden inny samochód potrafi u Polaków wywoływać nostalgiczne wspomnienia. To auto naszych dziadków, rodziców, a dla wielu pierwszy pojazd w młodości. Dziś sprawnego Malucha trudno spotkać na polskich drogach, a wypatrzenie tego modelu gdzieś za granicą graniczy niemalże z cudem. W USA mały Fiacik to już w ogóle egzotyk, przez co wzbudza większe zainteresowanie od najdroższych aut świata.

Choć ten mały samochód czasami nie potrafił dojechać bez awarii do sąsiedniego powiatu, a nawet sąsiedniej gminy, to zaskrobił sobie wielką sympatię kierowców. Aby go reperować wystarczała podstawowa wiedza z zakresu mechaniki pojazdowej i niewielkie umiejętności majsterkowicza. Odważniejsi użytkownicy potrafili pojechać Maluchem z całą rodziną na wczasy do Bułgarii, a nawet objechać Europę.

Przeczytaj: Ma 26 lat i objechał Maluchem USA – WYWIAD

Młody podróżnik Kamil Knapczyk, mieszkający od jakiegoś czasu w USA, swoim poczciwym Maluchem nie obawia się jeździć po Stanach Zjednoczonych. Objechał tym samochodem cały kraj i zawsze z radością obserwuje reakcje Amerykanów na poczciwego Malucha. Niedawno przeprowadził ciekawy eksperyment z Fiatem 126p w roli głównej. Na jednej z prestiżowych ulic w Los Angeles zaparkował go tuż obok rzucającego się w oczy żółtego Rolls-Royce'a. Okazało się, że przechodnie częściej zatrzymywali się przy pociesznym polskim pojeździe, niż jednym z najdroższych kabrioletów świata jakim jest Rolls-Royce Phantom Drophead Coupe.

Właściciel Malucha wszystko nagrał z ukrycia, a filmik opublikował na swoim kanale w serwisie YouTube.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki