Mercedes rozpoczął w Polsce produkcję baterii eleketrycznych. Fabryka w Jaworze zatrudnia coraz więcej osób

Koncern Daimler AG i Mercedes-Benz w ostatnich 4 latach zainwestowały w Jaworze (woj. dolnośląskie) ponad 3 miliardy złotych. Na blisko 50 hektarach powstała nowoczesna, inteligentna i zdygitalizowana fabryka czterocylindrowych silników benzynowych, wysokoprężnych oraz baterii elektrycznych (do hybryd typu plug-in i aut elektrycznych) do samochodów osobowych Mercedes-Benz.

Sprawdź: Wylądowałem na dywaniku u szefa. Nowy Mercedes-Benz Klasy S pokazany w Polsce - WIDEO, GALERIA, CENNIK

Produkcja opiera się tu na zasadach Przemysłu 4.0. Jest zautomatyzowana (ok. 100 robotów i 220 pojazdów autonomicznych) i zdygitalizowana. To także pierwsza całkowicie bezemisyjna fabryka koncernu Daimler - zakład jest w 100 proc. zasilany energią odnawialną z pobliskiej farmy wiatrowej Taczalin, a ciepło jest produkowane z biomasy.

Aż pół miliona silników

Od listopada zeszłego roku do dziś wyprodukowano w Jaworze już prawie 60 tys. silników diesla o mocy 160 KM i 190 KM. Z taśm produkcyjnych zjeżdżają przede wszystkim silniki do kompaktowych modeli Mercedesów Klasy A, CLA, GLA, B, a także takich modeli jak Klasa C, GLC, Klasa E i Klasa S. Docelowo fabryka ma produkować aż pół miliona silników rocznie.

Ruszyła produkcja baterii

Produkcja baterii do pojazdów plug-in hybrid rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu wraz z uruchomieniem pierwszej z trzech linii produkcyjnych. Kolejne dwie ruszą w pierwszym kwartale przyszłego roku. Docelowo jaworska fabryka będzie produkować ponad 100 tys. baterii do napędów typu plug-in hybrid i do pojazdów w pełni elektrycznych.

Zobacz: Tyle kosztuje Mercedes-Benz eVito Tourer - CENA elektrycznego vana na polskim rynku

Cieszymy się, że jaworska produkcja zwiększa bilans polskiego eksportu. Wszystkie silniki „Made in Poland” trafiają do naszych fabryk na świecie. Wkrótce to samo będziemy mogli powiedzieć o bateriach elektrycznych.

- mówi dr Andreas Schenkel, CEO Mercedes-Benz Manufacturing Poland

To już 1000!

Oprócz uruchomienia produkcji baterii elektrycznych, spółka świętuje także zatrudnienie tysięcznego pracownika, a właściwie pracownicy. To ewenement w sieci fabryk Mercedesa, gdzie średnio udział kobiet w załodze nie przekracza 15 proc.

Przeczytaj także: Pali niewiele i ma świetne osiągi. TEST, OPINIA - Mercedes-Benz GLC Coupe 300e 9G-Tronic 4MATIC

Nie ma innowacyjności bez różnorodności wieku, płci, pochodzenia czy wykształcenia. Innowacje powstają w zróżnicowanym kulturowo i społecznie środowisku. Polska jest krajem dość homogenicznym, ale dbamy o tę różnorodność np. aktywnie zachęcając do pracy kobiety. One doskonale sobie radzą w fabryce high-tech i stanowią już 40 proc. całej załogi. To dowód na to, że udało nam się zmienić stereotypowe myślenie o tym, że przemysł i nowe technologie to obszary zarezerwowane dla mężczyzn

- mówi dr Ewa Łabno-Falęcka z Mercedesa.