Michael Schumacher reaguje na bodźce. Jest wybudzany ze śpiączki farmakologicznej

Rafał Mądry

2014-01-31 14:10

Michael Schumacher 29 grudnia uległ poważnemu wypadkowi podczas jazdy na nartach. Po tym jak trafił do szpitala, został poddany śpiączce farmakologicznej, z której dopiero teraz zostaje wybudzany. Okazuje się, że rokowania co do jego stanu zdrowia są pozytywne, ponieważ kierowca reaguje na bodźce.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Ostatnie informacje na temat stanu zdrowia Schumachera wskazywały, że im dłużej sportowiec będzie znajdował się w stanie śpiączki, tym trudniej będzie go później wybudzić. Poza tym trudno powiedzieć, czy odzyskany zostanie stan świadomości, nie mówiąc już o powrocie do pełni sprawności.

Przeczytaj też: Michael Schumacher: sylwetka legendy Formuły 1 - co osiągnął w życiu słynny kierowca

Jest jednak pozytywna informacja dla rodziny i fanów wielkiego kierowcy F1, gdyż wybudzanie przebiega z powodzeniem. Francuski dziennik sportowy "L'Equipe" podał, Schumacher zamrugał oczami w trakcie badań przeprowadzanych przez lekarzy. - Zespół lekarzy na czele z Emmanuelem Gayem testował od poniedziałku odruchy neurologiczne. Podczas wczesnych etapów pacjent zamrugał - czytamy w dzienniku.

Poza tym do wiadomości podano, że "Schumi" w testach reagował na proste instrukcje medyków. Nie wiadomo jednak jak długo będzie trwał proces wybudzania, ani nie można jeszcze powiedzieć, czy i ewentualnie do jakich zmian w mózgu mogło dojść.