Nowe Audi S3 jeździ już po drogach! Zobacz, jak wygląda sportowa nowość z Ingolstadt - ZDJĘCIA

Szpiegowskie zdjęcia, które trafiły do sieci pod koniec stycznia, przedstawiają usportowiony wariant nowego Audi S3, który, jak widać, jest już gotowy na światowy debiut. Niestety, na to przyjdzie nam pewnie poczekać do marcowego Salonu Samochodowego w Genewie. Na razie spójrzmy na to, co widać gołym okiem.

Sprawdź: Volkswagen Golf 8 tylko nadwoziem przypomina poprzednika. Wszystko inne jest rewolucją! TEST, OPINIA

Przede wszystkim, co nie jest żadną tajemnicą, nowe Audi A3 będzie bazowało na modularnej płycie podłogowej MQB. Jest to ta sama platforma, która została zastosowana m.in. w nowym Golfie, Octavii i Leonie. Fakt, iż wszystkie te auta dzielą jedną "podłogę", oznacza, że we wszystkich znajdą się te same rozwiązania z zakresu technologii i bezpieczeństwa oraz te same jednostki napędowe. 

i

Benzyna, hybryda i diesel

W ofercie nowego A3 znajdą się jednostki benzynowe TSI o pojemności 1 litra oraz mocniejsze, również o znaczeniu TSI, o pojemności 1.5-litra, generujące 130 KM i 150 KM. Na liście napędów znajdzie się także hybryda typu plug-in, którą będzie reprezentować jednostka TSI o pojemności 1.4-litra, połączona z motorem elektrycznym.

Nowatorskie połączenie będzie generować 204 KM i pozwoli na pokonanie do 50 kilometrów na samym "prądzie". To samo rozwiązanie zostało zastosowane już w Skodzie Superb iV [SPRAWDŹ NASZ TEST].

Zobacz: Rządowa limuzyna z napędem hybrydowym? Czemu nie! Tak jeździ Skoda Superb iV - TEST, CENNIK, WIDEO

Na przykładzie Golfa, Octavii i Leona wszystko wskazuje również na to, że do oferty Audi A3 trafi 2-litrowa jednostka TDI SCR, która będzie dostępna w kilku wariantach mocy.

Audi S3

Co do usportowionego wariantu S3, mówi się, że pod jego maską będzie pracować 4-cylindrowa, 2-litrowa jednostka TFSI, która — podobnie jak nadchodzący wielkimi krokami Golf R — ma generować do 330 KM i posiadać napęd na cztery koła.

W dodatku nie zabraknie sportowych akcentów w postaci szerokich zderzaków, masywniejszych progów, groźnego dyfuzora oraz czterech końcówek układu wydechowego. Miejmy tylko nadzieję, że wszystkie z nich będą prawdziwe.