Pocięty Land Rover

i

Autor: Policja Land Rover Discovery Sport

Pocięty Land Rover w garażu. Fikcyjna kradzież nie poszła zgodne z planem

2020-12-22 11:56

42-latek, który zgłosił fikcyjną kradzież Land Rovera Discovery Sport, trafił na funkcjonariuszy, którzy skrupulatnie podeszli do rozgryzienia sprawy utracenia mienia. Z ustaleń policjantów z wydziału kryminalnego oraz śledczych z komendy w Mińsku Mazowieckim wynika, że miało dojść do wyłudzenia odszkodowania. Chytry plan się nie udał, a samochód został odnaleziony już w kawałkach.

Pewien 42-latek z Mińska Mazowieckiego jest podejrzany o złożenie fałszywego zawiadomienia o kradzieży SUV-a marki Land Rover. W wyniku prowadzonych działań operacyjnych i realizacji własnych ustaleń, policjanci wydziału kryminalnego dotarli do jednej z posesji w gminie Dębe Wielkie, gdzie miał być przechowywany skradziony samochód. Podczas akcji zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który demontował białego Land Rovera Discovery Sport. Samochód ten był zgłoszony jako skradziony na początku grudnia na terenie Warszawy. 

>> TAK SIĘ KRADNIE: Zobacz artykuły o kradzionych pojazdach <<

Dalsze czynności doprowadziły policjantów właśnie do 42-latka, który zgłosił kradzież. Obaj zatrzymani trafili do policyjnych cel aresztu śledczego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, dał podstawy do przedstawienia mężczyznom zarzutów karnych, w tym składania fałszywych zeznań. Decyzją Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Teraz dwójce mężczyzn grożą wysokie kary pozbawienia wolności.

Pocięty Land Rover

i

Autor: Policja Land Rover Discovery Sport
Sonda
Dlaczego Polacy zajmują się kradzieżą aut?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki