Poruszał się złomem z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów

Rafał Mądry

2020-03-23 9:28

Jazda motocyklem lub quadem bez kasku jest skrajnie nieodpowiedzialna. Mężczyzna, który został przyłapany przez policjantów na takim wykroczeniu miał jednak znacznie więcej na sumieniu. Czterokołowiec nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia, przeglądu technicznego i nie był zarejestrowany. Na dodatek na kierującym ciążył aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kruszynie (woj. dolnośląskie) podczas patrolowania terenu gminy Gromadka zauważyli mężczyznę, który bez kasku ochronnego jechał na quadzie bez założonych tablic rejestracyjnych. Został więc zatrzymany i poddany kontroli.

Przeczytaj również: Dwóch 14-latków uciekało przed policją ulicami Poznania. Kluczyki od auta zwinęli babci - WIDEO

Podczas prowadzonych czynności okazało się, że 39-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego kierował pojazdem pomimo obowiązującego go sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo quad nie miał wykupionego obowiązkowego ubezpieczania i nie był dopuszczony do ruchu, ponieważ nie miał badań technicznych i nie był zarejestrowany.

Teraz 39-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawiani wolności i konsekwencje finansowe.