Prezydenckie BMW trafią do służb mundurowych! - WIDEO

Rafał Mądry

2014-03-10 11:11

Cztery prezydenckie beemki serii 5 narobiły ostatnio zamieszania na rynku motoryzacyjnym. Chętnych na zakup nieco wysłużonych pojazdów nie brakowało, ale ostatecznie okazało się, że sprzedaż nie dojdzie do skutku. Prośbę o przekazanie aut na użytek operacyjny złożyła Policja i Straż Pożarna.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ogłosiła przetarg na cztery ekskluzywne BMW serii 5 (E39) w dobrym stanie technicznym i okazyjnej cenie. Samochody niemieckiej marki były serwisowane w ASO, a później w zakładzie obsługującym flotę rządową.

Cena wywoławcza w przypadku najtańszego egzemplarza startowała od 11 tys. zł. Trzy auta były w kolorze czarnym i jedno w granatowym. Dwa modele 525i (rok produkcji 2002) otrzymały pod maską benzynowe, 6-cylindrowe, 2.5-litrowe silniki, a dwa kolejne 528i (rok produkcji 2000) do napędu wykorzystywały motory o pojemności 2.8-litra (również benzynowe, 6-cylindrowe).

Przeczytaj też: Zaostrzone kary dla pijanych kierowców. Co wkrótce się zmieni w prawie?

Chętni na zakup BMW wpłacali wadium i wysyłali do Kancelarii swoje propozycje cenowe. Przetarg jednak ostatecznie nie został rozstrzygnięty przez urzędników. O samochody upomniała się Policja i Straż Pożarna. Służby poprosiły o przekazanie pojazdów, a według przepisów to właśnie mundurowi mają pierwszeństwo do pozyskania takich samochodów, mimo, że nie za nie płacą.

/źródło wideo: x-news/