Paser próbował sprzedać kradziony motocykl — Autor: Policja Motocykl pochodzący z przestępstwa

Próbował sprzedać kradziony motocykl. Na zakupy przyjechał właściciel z policją

Rafał Mądry

2021-06-15 12:54

Kradzione nie tuczy. Przekonał się o tym mężczyzna, który oferował na sprzedaż motocykl pochodzący z przestępstwa. Prawowity właściciel pojazdu umówił się na spotkanie ze sprzedającym. W miejsce oględzin sprzętu przyjechał w obstawie policjantów.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który w Warszawie próbował zarobić na kradzionym jednośladzie. Motocykl, który został zrabowany kilka miesięcy wcześniej, pojawił się na sprzedaż na jednym z portali internetowych. Funkcjonariusze wraz z prawowitym właścicielem zaplanowali zasadzkę. Policjanci operacyjni zajmujący się przestępstwami przeciwko mieniu udali się na miejsce zakupu motocykla w towarzystwie pokrzywdzonego.

Przeczytaj też: Maciej Dowbor okradziony! Stracił drogi samochód! Jest nagroda!

Kiedy prawowity właściciel z całą pewnością rozpoznał i potwierdził, że jest to jego motocykl, mężczyzna oferujący sprzedaż jednośladu został przez funkcjonariuszy zatrzymany, a pojazd zabezpieczono. Śledczy z wydziału mienia zgromadzili materiał dowodowy i na jego podstawie przedstawili 37-latkowi zarzut paserstwa. Motocykl ostatecznie powrócił do właściciela.