Od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Kierowcy łamiący przepisy ruchu drogowego nie mogą już liczyć na taryfę ulgową. Za najczęściej popełniane wykroczenia tj. przekroczenie dopuszczalnej prędkości czy wymuszenie pierwszeństwa prawo przewiduje ogromne kary. Podwyżki, zdaniem rządzących, mają przełożyć się na większe bezpieczeństwo na drogach. Niestety, jak pokazał pierwszy weekend bieżącego roku, nie tędy droga. Przykładem są chociażby tragiczne zdarzenia, do których doszło na drodze krajowej nr 6. W dwóch wypadkach zginęły cztery osoby, a pięć zostało poważnie rannych.
Polecany artykuł:
i
Rozbili się na drzewie
Pierwszy koszmarny wypadek miał miejsce 1 stycznia nad ranem. Kierujący osobowym Renault w wyniku utraty kontroli nad samochodem wypadł z drogi i z dużą siłą uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca, 28-letni mieszkaniec Słupska, zginął na miejscu, a podróżująca z nim 25-letnia kobieta w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala. Lekarze pomimo starań nie zdołali jej uratować.
Nie mieli szans
Niespełna dobę później na tej samej drodze osobowy Volkswagen Passat podczas manewru wyprzedzania zahaczył o poprzedzający go samochód, w wyniku czego stracił kontrolę nad pojazdem i czołowo zderzył się z ogromnym Audi Q7. Siła uderzenia była ogromna, a niemiecki sedan rozpadł się na pół. SUV marki Audi skończył jazdę na dachu w przydrożnym rowie. Pięć osób podróżujących luksusowym Q7 doznały poważnych obrażeń i trafiły do szpitala. Z kolei kierujący Passatem wraz z pasażerką zginęli na miejscu.