Rzeszowska policja złapała nastoletniego dilera. W samochodzie młodzieńca znaleziono twarde narkotyki

Do zdarzenia doszło w środę 13 maja ok. godz. 16.30, kiedy funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie (woj. podkarpackie), pełniący służbę na terenie powiatu dębickiego, w miejscowości Pustków Osiedle zwrócili uwagę na kierowcę Opla Corsy, który na widok radiowozu zaczął się nerwowo rozglądać.

Sprawdź: Pijak w Oplu próbował uciec policji! Na tylnej kanapie wiózł swojego 3-letniego syna

Policjanci postanowili zatrzymać mężczyznę do kontroli. Mimo podawanych sygnałów kierowca Opla nie zatrzymał się, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Włączając sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie, funkcjonariusze ruszyli w pościg.

Zobacz: W jeden dzień skontrolowano blisko 400 kierowców! Policjanci mieli mnóstwo powodów do nałożenia mandatów

W Brzeźnicy na ul. Słonecznej uciekinier stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w znak i słupki drogowe. Kiedy mundurowi podbiegli do auta, okazało się, że za kierownicą Opla siedział 16-letni mieszkaniec powiatu dębickiego. Podczas czynności zatrzymany przyznał się policjantom, że ma ze sobą środki odurzające.

Przeczytaj także: Czujność obywatelska na medal! Zatrzymał 24-latka stwarzającego zagrożenie

Funkcjonariusze zabezpieczyli w aucie woreczek z białym proszkiem i wagę elektroniczną. Tester wskazał, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Pod opieką ojca 16-latek został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań na obecność środków zabronionych. Materiały w tej sprawie zostaną przekazane do sądu rodzinnego.