Samochody elektryczne - za 10 lat zastąpią auta z silnikami spalinowymi?

2010-08-26 8:58

Według specjalistów zajmujących się rozwojem aut z napędem elektrycznym, w ciągu najbliższych dziesięciu lat zasięg takich pojazdów zwiększy się kilkakrotnie. Historia pojazdów elektrycznych sięga dziewiętnastego wieku i do końca tego stulecia auta z takim właśnie napędem były pod wieloma względami dużo lepsze od tych z silnikami spalinowymi.

Pierwszy samochód, który oficjalnie przekroczył barierę 100 km/h, był napędzany właśnie energią elektryczną, a stało się to w 1899 roku. Z upływem lat auta z silnikami spalinowymi całkowicie zawładnęły drogami, a elektryczne pojazdy zeszły na margines. Głównie z powodu mało wydajnych i ciężkich akumulatorów, które na jednym ładowaniu pozwalały przejechać co najwyżej kilkadziesiąt kilometrów.

Dopiero rozwój w ostatnich latach technologii akumulatorów litowo-jonowych zapalił przed autami elektrycznymi zielone światło. Nie bez znaczenia jest fakt, że tego rodzaju baterie stosuje się na masową skalę do zasilania na przykład przenośnych komputerów i telefonów komórkowych. To znacznie przyspiesza rozwój akumulatorów litowo-jonowych. Również tych na potrzeby elektrycznych aut.

Ogniwa coraz pojemniejsze

Jeszcze pięć lat temu ogniwo w baterii litowo-jonowej przeznaczonej do napędu pojazdu miało pojemność tylko 1,4 Ah (amperogodziny). Obecnie są już rozwiązania, w których pojemność ogniwa wynosi 2,9 Ah. Dzięki temu w akumulatorze można zgromadzić więcej energii. To z kolei przekłada się na zwiększony zasięg auta. Akumulatory w prototypowym audi e-tron potrafią zmieścić energię 60 kWh, co pozwala na jednorazowe przejechanie tym autem ponad 240 kilometrów. To o około 50 proc. więcej, niż wynosi zasięg w nissanie leaf, który już niedługo trafi do sprzedaży.

Przy pojemności ogniwa 3,4 Ah w akumulatorze będzie już można zgromadzić 100 kWh energii, która zwiększy jednorazowy zasięg elektrycznego auta do blisko 500 km. Zdaniem fachowców pod koniec następnej dekady, czyli do 2020 roku, pojawią się akumulatory, na których elektryczne auta będą w stanie na jednym ładowaniu przejechać ponad 800 km.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki